[Inne]Płyta porysowana?
Moderator: Moderatorzy
[Inne]Płyta porysowana?
Witam,
Zapewne nie jeden z was chcial włączyć pewną grę, film, czy coś innego.
-Ale płyta porysowana?
Sposób 1
Jest na to kilka sposobów jednym z nich jest przegranie płyty.
Na forum są poradniki do przegrania gier, filmów etc.
Sposób 2
Napewno kilka osób nie uwieży mi w to.
Ale rysy na płycię można usunąc za pomocą banana.
Banan ma dużo skrobi i "łatuje" rysy.
Sposób 3
Napewno każdy z was ma w domu krem nawilżający.
Wystarczy wypolerować płyte kremem, i następnie wytrzeć ją np. chusteczką higieniczną.
Sposób 4
Bieżemy pastę do żebów (najlepiej bez fluoru),
Dajemy tyle ile dajecie do mycia zębów.
Polerujemy ją czymś z podobnego materiału jak ręcznik,
dajemy pod wodę, i polerujemy
To już tyle sposobów które dotychczas znałem, jeżeli czegoś się dowiem dodam tutaj.
Pozdrawiam,
Sathir
@Edit
Tak jak powiedział Blaevy mój kumpel zaryzykował i jego płytce nic sie nie stało (chociaż lepiej działać nie działalo ;D) Usunołem 5 sposób.. dzięki za wzrócenie uwagi (gdzieś czytałem i ten sposób był napisany)
A sposoby działaja bo kilka płyt specjalnie porysowałem i sprawdziłem wszystkie jednakże najlepiej zadziałał banan.
Zapewne nie jeden z was chcial włączyć pewną grę, film, czy coś innego.
-Ale płyta porysowana?
Sposób 1
Jest na to kilka sposobów jednym z nich jest przegranie płyty.
Na forum są poradniki do przegrania gier, filmów etc.
Sposób 2
Napewno kilka osób nie uwieży mi w to.
Ale rysy na płycię można usunąc za pomocą banana.
Banan ma dużo skrobi i "łatuje" rysy.
Sposób 3
Napewno każdy z was ma w domu krem nawilżający.
Wystarczy wypolerować płyte kremem, i następnie wytrzeć ją np. chusteczką higieniczną.
Sposób 4
Bieżemy pastę do żebów (najlepiej bez fluoru),
Dajemy tyle ile dajecie do mycia zębów.
Polerujemy ją czymś z podobnego materiału jak ręcznik,
dajemy pod wodę, i polerujemy
To już tyle sposobów które dotychczas znałem, jeżeli czegoś się dowiem dodam tutaj.
Pozdrawiam,
Sathir
@Edit
Tak jak powiedział Blaevy mój kumpel zaryzykował i jego płytce nic sie nie stało (chociaż lepiej działać nie działalo ;D) Usunołem 5 sposób.. dzięki za wzrócenie uwagi (gdzieś czytałem i ten sposób był napisany)
A sposoby działaja bo kilka płyt specjalnie porysowałem i sprawdziłem wszystkie jednakże najlepiej zadziałał banan.
Ostatnio zmieniony pt 21 lut, 2014 19:58 przez Sathir, łącznie zmieniany 3 razy.
proszę nie publikuj takich bzdur, jak poczekasz kilka minut to płytę możesz wyrzucić do śmieci, gdyż alkohol zawarty np. denaturacie, "zbieli' i rozpuści ochronną pierwszą warstwę, przez co laser nie będzie mógł "się przebić" aby odczytać zawartość tłoczenia /bo jak sądzę te porady tyczą się oryginalnych płyt/ czyli po prostu zapisu. pozostałe "sposoby" też są kontrowersyjne, gdyż regeneruje profesjonalnie płyty DVD i takich sposobów jakie tu podałeś nie radzę nikomu stosować, prócz oczywiście pierwszego sposobu, jednak gdy nie będzie można jej przegrać /za dużo uszkodzeń/ trzeba ją oddać do regeneracji.Spsoób 5
Pryskamy płytę, dezodorantem lub denaturatem, trzemy chusteczką
i czekamy kilka minut.
Ciągle zapominamy, że człowiek nieustannie musi korzystać z pomocy innych ludzi.
Dlatego poniżamy się, wyśmiewając potrzebujących pomocy.
Dlatego poniżamy się, wyśmiewając potrzebujących pomocy.
Tak własnie masz rację, niewiem ile dokładnie kosztuję ta regeneracja płyt bo nigdy z tej usługi nie kożystałem ale napewno więcej niż banan ? (I do tego się troche najemy)Blaevy pisze:Może mój post nie będzie mądry ale co tam :
Jak ktoś lubi ryzykować i nie chce marnować pieniążków na regenerację to pewnie skorzysta z tych sposobów
Myśle że ten tekst był skierowany do tych osób, ale mogę się mylić
Prawdopodobnie musisz przetrzeć płytę wewnętrzną częścią skórki od banana a potem przetrzeć tak chusteczką, żeby nie zetrzeć tego co jest w dziurach, a tak, żeby laser przebił się przez tą warstwe bananaSummoner pisze:Mógłbyś rozwinąć sposób z bananem?
PS: Sorka za odświeżanie topicu ale ktoś może tu jeszcze kiedyś zajrzeć
Pomóż rozwinąć opcje oceniania wstawek gier! Jeżeli linki się podobają, kliknij na pod tematem, jeżeli nie, to kliknij na !
nie rozumiem o co biega - na płytach się kompletnie nie znam - jedyna moja wiedza to to że zawsze tekst na środku typu "Production blablabla" pomaga rozpoznać górę-dół w płytach.Zohan pisze:Prawdopodobnie musisz przetrzeć płytę wewnętrzną częścią skórki od banana a potem przetrzeć tak chusteczką, żeby nie zetrzeć tego co jest w dziurach, a tak, żeby laser przebił się przez tą warstwe bananaSummoner pisze:Mógłbyś rozwinąć sposób z bananem?
PS: Sorka za odświeżanie topicu ale ktoś może tu jeszcze kiedyś zajrzeć
Słyszałem trochę o tych metodach które to opisujesz Sathir no ale czyżby sie tak spisywały to nie wiem nie lepiej zrobić to profesionalnie z użyciem właściwego środka
Kod: Zaznacz cały
http://www.allegro.pl/item941245452_usun_rysy_ze_wszystkich_plyt_cd_dvd_ps_od_tom3oo5.html
89% graczy uważa, że najważniejsza jest grafika.Jeżeli należysz do tych 11%, wlep to do podpisu
Nie mów, że nie wiesz jak się kroi banana i przeciera skórką od niego po dolnej części płyty, którą jak sam napisałeś, umiesz odróżnić!Summoner pisze:nie rozumiem o co biega - na płytach się kompletnie nie znam - jedyna moja wiedza to to że zawsze tekst na środku typu "Production blablabla" pomaga rozpoznać górę-dół w płytach.Zohan pisze:Prawdopodobnie musisz przetrzeć płytę wewnętrzną częścią skórki od banana a potem przetrzeć tak chusteczką, żeby nie zetrzeć tego co jest w dziurach, a tak, żeby laser przebił się przez tą warstwe bananaSummoner pisze:Mógłbyś rozwinąć sposób z bananem?
PS: Sorka za odświeżanie topicu ale ktoś może tu jeszcze kiedyś zajrzeć
Eee ja w takie bajery nie wierzę...Lee2 pisze:Słyszałem trochę o tych metodach które to opisujesz Sathir no ale czyżby sie tak spisywały to nie wiem nie lepiej zrobić to profesionalnie z użyciem właściwego środkaKod: Zaznacz cały
http://www.allegro.pl/item941245452_usun_rysy_ze_wszystkich_plyt_cd_dvd_ps_od_tom3oo5.html
Pomóż rozwinąć opcje oceniania wstawek gier! Jeżeli linki się podobają, kliknij na pod tematem, jeżeli nie, to kliknij na !
- OldShatterhand
- Posty: 231
- Rejestracja: pn 23 mar, 2009 11:17
- Lokalizacja: Poznań
no to uwierz nie ma tu żadnej "sztuki tajemnej" tylko po prostu urządzenie do regeneracji płyt, na którym zresztą sam pracuję.Zohan pisze:Lee2 napisał/a:
Słyszałem trochę o tych metodach które to opisujesz Sathir no ale czyżby sie tak spisywały to nie wiem nie lepiej zrobić to profesionalnie z użyciem właściwego środka
Kod:
http://www.allegro.pl/item941245452_usu ... m3oo5.html
Eee ja w takie bajery nie wierzę...
jak chcesz więcej zobaczyć to zajrzyj na stronę producenta http://www.klinikaplyt.pl/index.php?s=p ... et=21&id=2 i tylko to jest jedyny sposób na regenerację płyt CD/DVD oczywiście "oryginałów"
===============================================================================
A teraz do użytkowników dziwnych pomysłów:
Skórkę od banana lub samego banana to można sąsiadowi pod próg położyć aby się trochę poślizgał
tak więc jest tylko jedyny sposób, można oczywiście płytę próbować przegrać /kopiować/ ale to mija się z celem, bo po pierwsze kopia jeżeli się uda, to i tak zawiera mnóstwo błędów z sektorów które blokowały /rysy/ odczyt bezpośredni, po drugie regeneracja nie jest droga w stosunku do męczarni jaką komp musi odbyć poprzez program kopiujący, nie wspomnę o płytach w koszu po niby udanym kopiowaniu lecz nie działającym w konsoli, no i chyba najważniejsza sprawa: nic nie zastąpi "zdrowej" płyty oryginalnej.
A teraz jeszcze kilka zasad na głupkowate pomysły:
1. od każdej płyty czy to kopiowanej czy oryginalnej ( a tym bardziej od oczka lasera) wszelkie środki typu:
ALKOHOL, DENATURAT, PERFUMY trzymamy jak najdalej
czyścimy z wszelkich zabrudzeń specjalnym płynem i tak:
oczko lasera np. płynem CLEANSERIPA
http://www.poltronic.com.pl/go/_info/?id=5579
płytę oryginalną przecieramy miękką szmatką /np. taką do okularów/ jak jest dużo zabrudzeń można użyć zwykłą wodę lub płyn czyszczący:
http://nosniki.net/product_info.php/products_id/2113
tak więc nie smarujemy niczym płyty /banany ziemniaki i inne bzdety.../ gdyż jeżeli ktoś zna budowę płyty to dobrze o tym wie, że zapis /tłoczenie/ znajduje się za warstwą ochronną /to co chcecie smarować/ więc tylko przysłaniacie tłuszczem możliwość przebicia się lasera przez tą osłonę.
[posmaruj szybę w swoim pokoju, ciekawe co będziesz widział przez nią na zewnątrz]
nie wspomnę tu o ewentualnym zabrudzeniu oczka lasera, gdy przy dużych obrotach płyty w urządzeniu coś z tego brudu się oderwie.
Myślałem że to durne powiedzenie, ale chyba "ma coś w sobie":
nie obrażając nikogo, dziękuję za uwagęNIE PUSZCZANE BĄKI UNOSZĄ SIĘ DO GÓRY I TAK RODZĄ SIĘ POSRANE POMYSŁY
michael69
Ostatnio zmieniony pt 07 paź, 2011 10:54 przez michael69, łącznie zmieniany 2 razy.
Ciągle zapominamy, że człowiek nieustannie musi korzystać z pomocy innych ludzi.
Dlatego poniżamy się, wyśmiewając potrzebujących pomocy.
Dlatego poniżamy się, wyśmiewając potrzebujących pomocy.
Ja kiedys swoje oryginaly polerowalem pasta polerska do samochodow (mala tubeczka za ponad 50zl), ale do dzisiaj chodza mi plyty jak nowe prosto ze sklepu. Opis z pasta do zebow tez kiedys sprawdzalem, ale jednak pasta polerska ma lepsze efekty.
Popatrzmy na to w ten sposob, kupujesz porzadna paste polerujaca lakier samochodu (mala tubka, duza cena) i masz ja na kilkaset plyt CD/DVD. Jeszcze nigdy mi sie nie zdarzylo, zebym zostawil jakas najdrobniejsza (oczywiscie widoczna) ryse po takim polerowaniu, a konsolka czyta plyty bez oporow, wiec pomysl jest sprawdzony.
Jak ktos nie chce sie urzerac z wysylaniem plyt, czy testowaniem roznych dziwnych sposobow (banan xD) to polecam jakas dobra paste polerska i kawalek miekkiej szmatki.
PS. Moja konsola to juz leciwy grat (SCPH 1001), ma swoje lata i jeszcze jakims cudem pierwszy laser (zamontowany fabrycznie) dziala. A skoro taki grat nie ma problemow z czytaniem tak polerowanych plyt to komentarza raczej innego juz nie zostawie...
Popatrzmy na to w ten sposob, kupujesz porzadna paste polerujaca lakier samochodu (mala tubka, duza cena) i masz ja na kilkaset plyt CD/DVD. Jeszcze nigdy mi sie nie zdarzylo, zebym zostawil jakas najdrobniejsza (oczywiscie widoczna) ryse po takim polerowaniu, a konsolka czyta plyty bez oporow, wiec pomysl jest sprawdzony.
Jak ktos nie chce sie urzerac z wysylaniem plyt, czy testowaniem roznych dziwnych sposobow (banan xD) to polecam jakas dobra paste polerska i kawalek miekkiej szmatki.
PS. Moja konsola to juz leciwy grat (SCPH 1001), ma swoje lata i jeszcze jakims cudem pierwszy laser (zamontowany fabrycznie) dziala. A skoro taki grat nie ma problemow z czytaniem tak polerowanych plyt to komentarza raczej innego juz nie zostawie...