Wydawca: LucasArts
Producent: LucasArts
Gatunek: Akcja
Data wydania USA: 31 marca 2000
Jedi Power Battles to niezła gra. Wytrawnego gracza niczym nie zaskoczy, aczkolwiek niczym nie rozczaruje. Patrząc jednak na ogrom bezsensownych i niedopracowanych ‘strzelanek’ na PSX dochodzimy do wniosku, że Lucas Arts i tak nas szanuje.
Gameplay. Jest dobry. Walka z różnego rodzaju przeciwnikami nie daje złudnego wrażenia, jakbyśmy właśnie oglądali Star Wars : The Phantom Menace nie będąc też na tyle złą, by wręcz nas męczyła, zamiast dawać upragnioną przyjemność. Naszym bohaterem, którego wybieramy spośród czterech różniących się nieco od siebie postaci, steruje się dość wygodnie. Mimo to zdarzają się sytuacje, kiedy nasz miecz nie napotyka przeszkody w postaci przeciwnika, a jedynie tnie powietrze. To oczywiste, że w grze tego typu trafienie nie powinno być łatwe, ale sceny kiedy stoimy 10cm od wroga i chcemy go zniszczyć wykonując piękną paradę, a mijamy go nie mogąc się zatrzymać i sami zostajemy postrzeleni wyglądają żałośnie.
Lokacje. Te zdają się być mocną stroną Jedi Power Battles. Są dopracowane, nierzadko wymagają od gracza sporej zręczności i doświadczenia. Brawa dla autorów należą się za sposób w jaki je mijamy. Otóż widok na naszą postać zmienia się w miarę jak pokonujemy nowe pomieszczenia. Tym sposobem czasami naszego rycerza oglądamy bokiem, czasami od tyłu, itd. Dzięki temu gra nie wydaje się monotonna. Zdajemy sobie sprawę, jak sporą drogę już przeszliśmy.
Szata wizualna. Jeśli spojrzymy na ten aspekt oczami posiadacza komputera, to wyda się bardzo średnia, lecz jak na PSX jest dobra. Świat zdaje się być trójwymiarowym, a zastosowane tekstury są atrakcyjne. Dźwięki i towarzysząca graczowi muzyka uprzyjemniają całą zabawę. Rozdział ten zamknę komentarzem : Bez fajerwerków.
Spośród rzeczy, na które każdy gracz powinien zwrócić uwagę do omówienia został mi jeszcze poziom trudności. Do wyboru mamy dwie opcje : Easy Mode i Jedi Mode .I tutaj zaczynają się schody. Gra od samego początku do samego końca jest piekielnie trudna nawet, gdy gramy w trybie dla początkujących. System, jaki w niej zastosowano opiera się na paru kredytach, które niedoświadczony zawodnik najprawdopodobniej straci w pierwszej planszy. Sejwować możemy również dopiero wtedy, gdy ukończymy dany poziom. Nie da się jednakże ukryć, że wszystkie wymienione utrudnienia dodają tej grze sporo wartości i wymagają od gracza nieustannej koncentracji, a w niektórych wypadkach również anielskiej cierpliwości.
Konkludując powiem, że jako osobnik, który kosztował takich znakomitości jak Jedi Knight czy Star Wars: Rebellion nie czuję się w pełni usatysfakcjonowany zobaczywszy Jedi Power Battles. Gra nie jest na tyle zła, bym polecił ją tylko fanom gwiezdnych wojen, wręcz przeciwnie każdy powinien jej spróbować. A order należy się tym, którzy ją przejdą.
Kod: Zaznacz cały
http://rapidshare.com/files/114397777/Star_Wars_-_Episode_I_-_Jedi_Power_Battle.part1.rar
http://rapidshare.com/files/114460795/Star_Wars_-_Episode_I_-_Jedi_Power_Battle.part2.rar
http://rapidshare.com/files/114674716/Star_Wars_-_Episode_I_-_Jedi_Power_Battle.part3.rar
Format obrazu: .bin .cue
Wielkość pliku spakowanego: 250 MB
Wielkośc obrazu po wypakowaniu: 450 MB
#
.IMG .CCD .SUB [U-NTSC]
Spakowane: 261MB
Rozpakowane: 441MB
Kod: Zaznacz cały
http://rapidshare.com/files/136145958/Star_Wars.part1.rar
http://rapidshare.com/files/136183813/Star_Wars.part2.rar
http://rapidshare.com/files/136183814/Star_Wars.part3.rar
Kod: Zaznacz cały
www.chilewarez.org