[center]Wydawca: Infogrames
Producent: Rage Software
Data Premiery: 2000[/center]
[center][/center][center]Stajesz się jednym z członków kosmicznej piechoty, tytułowym Millennium Soldier - maszyną do zabijania, która nie ma uczuć, dzieciństwa, wspomnień. Powstajesz jako dorosły już osobnik i siłą zostajesz zrzucony na front. Tak mniej więcej prezentuje się intro. Sama gra jest zwykłą rąbanką w stylu "idź i wytnij cały naród wrogich głupków", raczej nie porusza żadnych głębszych kwestii, odczuć moralnych. Już na wstępie muszę jednak zaznaczyć, iż tytuł ten jest konwersją z PC( tam występował pod nazwą Expendable), a ponadto ukazał się także na DC. Gra nie jest odkrywcza jak już wspomniałem, czerpie ze znanych wzorców - niech One czy Apocalypse będą tu przykładami. Kamera lokuje się za plecami twojego dzielnego chłopka, dość inteligentnie zmieniając kąt obserwacji podczas większych zadym. Poza tym, w niektórych lokacjach będziesz miał do czynienia ze statycznymi ujęciami wplecionymi tu i ówdzie w dynamiczną rozgrywkę, co grze nadaje jakby filmowego klimatu. Graficznie gra jest gorsza ze wszystkich dostępnych wersji, to jednak jakość konwersji mile zaskakuje. Engine zdecydowanie wiele wyciąga z Szaraka. Oprawa, choć nie wspomagana żadnymi akceleratorami, potrafi zrobić wrażenie. Co liczy się najbardziej - eksplozje nie straciły ze swej efektywności. Nadal wszystko wybucha, tryska słupami ognia, zaś wystrzelone pociski, pozostawiają za sobą różnokolorowe smugi. Wrogie chłopki biegają w popłochu ginąc z okrzykiem, a i tak wciąż nadlatują powietrzne transportowce, ba! nawet całe pociągi, co by ci jeszcze więcej armatniego mięsa nawrzucać. Cały czas masz ręce pełne roboty - a to zwykli żołnierze, a to jakieś zmutowane stwory, a to zmechanizowane jednostki. Tak więc jest ostro, jednak z drugiej strony miejscami rozpierdziel wydaje się zbyt wielki, wybuchy zaczynają przesłaniać twoją postać i zaczynasz się gubić w tym morzu eksplozji, a sama zaś rozgrywka staję się przez to zbyt chaotyczna. Millennium Soldier może nie każdemu przypaść do gustu. Jedno natomiast jest pewne - na brak dynamiki narzekać nie można.[/center]
[center][/center]
[center][NTSC-U][SLUS-010.75]
Obraz Spakowany: 441 MB
Obraz Rozpakowany: 559 MB
Format: BIN / CUE[/center]
[center][/center]
Kod: Zaznacz cały
https://mega.co.nz/#!HYhUURjC!STJYujkc92jNue8CPELdD0-MZuJYGHTej8EOWk2OCl0